„Jak będziemy żyć razem?” („How will we live together?”) – na to pozornie proste pytanie będą odpowiadać architekci, urbaniści, ludzie sztuki, lecz także wszyscy, którzy odwiedzą Międzynarodowe Biennale Architektury w Wenecji. Warto to zrobić, ponieważ nie ma ważniejszego wydarzenia architektonicznego na świecie. W dodatku odbywa się tylko co dwa lata. Warto to zrobić, ponieważ odpowiedzi na to pytanie (które stanowi zarazem tytuł przewodni wystawy) mogą nas zaskoczyć. Jak będziemy mieszkać, jak funkcjonować w obliczu klęski klimatycznej i biorąc pod uwagę kwestie automatyzacji niemal wszystkich dziedzin życia? Czy pozostaniemy anonimowi, a może będziemy budować otwartą wspólnotę?
Autorem pytania przewodniego jest kurator biennale – Hashim Sarkis, architekt, który mówi wprost: „Potrzebujemy nowej umowy przestrzennej. W obliczu zaostrzających się podziałów politycznych i rosnących nierówności ekonomicznych wzywamy architektów do wyobrażenia sobie przestrzeni, w których możemy żyć razem”. Czy też tak to przedstawi na swojej wystawie głównej? A jak na pytanie zadane przez kuratora odpowie Polska w swoim pawilonie narodowym? To może być ciekawe… Uchylimy tylko rąbka tajemnicy: projekt polskich artystów dotyczy urbanizacji terenów pozamiejskich.
Biennale Architektury w Wenecji potrwa od 23 maja do 29 listopada.