Teatr plenerowy to najstarsza forma teatru, znana i praktykowana już w starożytności. Gdy nie było specjalnych budynków czy wydzielonej przestrzeni pod gołym niebem, widowiska odbywały się na wzgórzach, polanach czy dziedzińcach zamkowych. W średniowieczu popularne były widowiska pasyjne i przedstawienia ludowe. Zwłaszcza te ostatnie przez lata cieszyły się dużym zainteresowaniem pisarzy, którzy chętnie pisali sztuki, biorąc plener za naturalne tło dla inscenizacji. W zgodzie z tą koncepcją tworzył Adam Mickiewicz, Stanisław Wyspiański, Stefan Żeromski.
Teatr plenerowy jest obecnie chętnie podejmowaną przez reżyserów formą widowiska odgrywanego na ulicznych skwerach i parkach w środku miasta. Często jest to teatr enwironmentalny, czyli bez wyraźnego podziału na scenę i widownię, więc publiczność może przemieszczać się po przestrzeni, na której grają aktorzy i wybierać obserwowaną scenę.
Co nowego mogą zaserwować nam twórcy teatru plenerowego, przekonamy się na festiwalu w Gdańsku, który odbędzie się w dniach 9–12 lipca tego roku. FETA jest jednym z największych i najważniejszych festiwali teatralnych w Polsce, cieszący się dużą popularnością zarówno wykonawców, jak i widzów z całego świata.